Są takie sytuacje, że damska torebka po prostu nie pasuje i nie chodzi tu o kolor butów, czy wybrana kreację. W końcu idąc w góry, na rower, czy też na strzelnicę albo zwyczajnie z dziećmi na spacer do parku potrzebujemy zabrać ze sobą tych kilka, kilkanaście najpotrzebniejszych rzeczy. Wtedy to okazuje się, że właśnie nerka może być idealnym sposobem na przenoszenie drobnych przedmiotów, jak i świetnym dodatkiem do naszej garderoby. A i może pasować do butów.

Oczywiście na rynku są zarówno typowo cywilne, często markowe nerki, jak i te „taktyczne”, głównie tworzone z myślą o współczesnych wojownikach, albo niespełnionych komandosach, którzy chcą być „prawie jak”. Jednak, gdy chcesz mieć coś bardziej przemyślanego i nie kojarzącego się z „dziewczyną dresa”, ale mającego jednak jakiś „kobiecy pierwiastek” to wybór może być utrudniony. Jak to śpiewał James Brown:
„This is a man’s world, this is a man’s world
But it wouldn’t be nothing, nothing without a woman or a girl”
Na szczęście na rynku są nerki, które będąc w zamyśle były produktem militarnym, to dzięki pewnym zabiegom mogą również być casualowym. Takim produktem jest nerka N.52 firmy ProperGird, znanej m.in. z kamizelek typu chestrig N.49 opisywanych już przez TacGear.
Nerka w fuksji
Oczywiście każda z nas ma różne gusta i nie każdej przypadnie do gustu akurat fuksja, choć na pewno większości facetów ten kolor będzie się kojarzyła z jakimiś kobiecymi „gadżetami”.
Tak też było i w moim przypadku i dostałam od swojej „gorszej połówki” nerkę w fuksjowym kolorze. Prawda jest taka, że ten kolor akurat jemu się bardziej podoba niż mi, ale może nie roztrząsajmy tego tematu…
Wracając do nerki N.52 to jest ona przemyślana, choć widać tu męską filozofię i zapewne każda z nas zmieniłaby pewne drobiazgi, detale. Jednak trzeba przyznać, że świetnie sprawdza się w roli zamiennika dla torebki, a przy tym jest lekka i stosunkowo niewielka.
Nosić ją można klasycznie na biodrach lub niczym „kołczan prawilności” przewieszoną przez ciało. Ja osobiście wolę jednak na biodrach nosić nerki. Pasek możemy regulować w zakresie 70-118 cm.
Pasek nerki n.52 posiada też bardzo ciekawą, magnetyczną klamrę firmy Fidlock. Otwiera się ona tylko w jednym kierunku, zapięcie jest pewne i „potwierdza” je charakterystyczne kliknięcie, więc nie odepnie się nam przypadkowo. Do tego jej zapięcie jest bardzo łatwe i bez problemu można to zrobić nie patrząc na klamrę. Bardzo fajny „gadżet”, mnie osobiście bardziej się podoba niż klamra typu fastex.
Do nerki dołączone są także dwie taśmy/troki montażowe, dzięki czemu można ją zamontować do ramy lub kierownicy roweru, do rączki wózka albo doczepić do plecaka lub kamizelki w systemie Molle/ PALS. Szkoda, że nie można ich zamontować do dolnej krawędzi nerki, bo wtedy można by za ich pomocą mocować np. małą składaną parasolkę. No ale komandosi nie noszą parasolek…
Na przodzie znajduje się także gumosznurek, dzięki któremu można „przyczepić’ drobne przedmioty jak np. rękawiczki.
Przy wymiarach 20 x 13,5 x 7 cm ma ona pojemność około 1,5 litra. W mieszczeniu w jej środku naszych bardzo przydatnego kobiecego wyposażenia pomaga kształt prostopadłościanu z zaokrąglonymi górnymi rogami oraz zastosowane w konstrukcji krawieckie sztuczki. Jak już jesteśmy przy krawiectwie, to na uznanie zasługuje jakość wykonania nerki N.52, w ProperGird umieją szyć (czyżby to kobiece ręce szyły?).
Do dyspozycji mamy pięć różnych kieszeni, w tym do trzech mamy dostęp z zewnątrz nerki. Dwie, w tym jedna zamykana suwakiem, są wewnętrzne.
Do produkcji nerek N.52 wykorzystywane są markowe materiały i akcesoria. Wersje powiedzmy bardziej casualowe, jak opisywany fuksjowy egzemplarz wykonane są z nylonu 600 D, a szare wstawki (doceniam gustowne połączenie szarości i fuksji) oraz odblaski są z tkaniny poliestrowej. Nici i taśmy to wytrzymałe produkty Pasamon, a suwaki marki Alpha Technology. Poza fuksją dostępne są także inne kolory: czarny, czerwony, pomarańczowy neon, niebieski.
Dla tych bardziej taktycznych dostępne są także modele wykonane z Cordury 500 D (w kolorach: Ranger Green, Czarny, Multicam oraz wz.93) oraz materiału XPac VX21 (w kolorze czarnym i białym) różniące się od opisywanego modelu także pewnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi, jak i zastosowanymi elementami pasmanteryjnymi.
Reasumując, jeśli szukasz nerki, która będzie praktyczna, a jednocześnie nie będzie wyglądała, jak element pożyczony od starszego brata czy męża to warto rozważyć zakup nerki N.52. Jest ona uniwersalna i poręczna. A do tego dostępna wielu wersjach kolorystycznych.