Są różne oblicza strzelectwa, CCW czyli skryte noszenie i koncepcja Low Profile, to tylko jedno z nich. To właśnie dzięki tej mnogości strzelectwo jest tak prężnie rozwijającym się zjawiskiem.
Pierwsza edycja Warsztatów CCW
W sobotę 24 listopada na strzelnicy FSO w Warszawie miały miejsce pierwsze ogólnopolskie Warsztaty CCW zorganizowane przez ekipę Streetsmart. Oczywiście nie mogło Nas tam zabraknąć.
Warsztaty zgromadziły blisko 30 uczestników, którzy od rana do późnych godzin wieczornych mogli zgłębiać tajniki skrytego noszenia broni. Warto zauważyć, że zaproponowana przez organizatorów formuła warsztatowa przypadła wszystkim do gustu. Nie było mowy o czystych wykładach, gdzie jedna strona przekazuje wiedzę a druga ślepo słucha. Już od samego początku organizatorzy zachęcali do interakcji i aktywnego udziału. Celem była dyskusja i wymiana doświadczeń, bo ten sposób przekazywania nauki wydaje się być najbardziej efektywny.
Mimo, że z przyczyn zawodowych nie mógł pojawić się Zohan z Z-Tac to i tak agenda była “wypchana po brzegi” a uczestnicy dostali solidny zastrzyk wiedzy.
Na podstawie krótkiego treningu na sucho uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Grupy pracowały równolegle i co 90 minut następowała zmiana.
Zakres poruszanych tematów.
Falcon Defense – Marcin omówił sposoby noszenia, maskowania i dobywanie broni wg zasad CCW. Uczestnicy mogli się dowiedzieć o doborze kabur, ułożeniu ich na ciele oraz przećwiczyć dobycie broni w nie zawsze komfortowych warunkach.
Street Tactics – “Cykl Boyda (OODA – Observe-Orient-Decide-Act) w połączeniu z kodem kolorów Jeffa Coopera, jako klucz do skutecznego odparcia lub uniknięcia zagrożenia”. Przyznacie chyba, że brzmi grubo? 😉 Można pomyśleć, że to jakiś nudny teoretyczny wykład, ale nie dajcie się zmylić. Część teoretyczna trwała kilkanaście minut i była bogata w opisy, ilustracje oraz klipy video. Po wykładzie uczestnicy od razu przeszli do strzelania. Marek podszedł do grupy z…. dużą dozą zaufania i puścił od razu na głęboką wodę. Co poniektórzy pewnie długo nie mogli zasnąć tej nocy. 😉
IKEM Tactical Training – Low Light – “wykorzystanie oświetlenia podczas pracy z pistoletem”. Nastała ciemność. 😉 Ten blok również składał się z krótkiego wykładu na temat latarek, ich budowy oraz użycia, po czym uczestnicy przeszli do treningu. W kompletnych ciemnościach trenowano najpierw na sucho a potem na ostro, kilka podstawowych technik z wykorzystaniem latarek. Po twarzach części uczestników było widać, że po raz pierwszy mają możliwość strzelać w kompletnej ciemności i z wykorzystaniem oświetlenia. Mamy wrażenie, że część uczestników następnego dnia powędruje do sklepu z latarkami. 😉
Spec Medical OPS – “Pierwsza pomoc w sytuacjach zranienie bronią palną, nożem.” Co tu dużo gadać, temat zaniedbany przez wielu strzelców, ale ogromnie istotny. Jeżeli działasz z bronią a nie wiesz co to staza albo hemostatyk to powinieneś wrócić do przedszkola. 😉 Sylwek – autor książki “Czekając na Medevac”, w prosty żołnierskich słowach przekazał uczestnikom niezbędną esencję i zaznaczył tematy, które warto we własnym zakresie pogłębić.
survivaltech.pl – “Conceled Carry EDC” temat szkolenia powinien zawierać jeszcze magiczne i bardzo na czasie hasło LowPro (Low profile), bo to była główna część wykładu Pawła. Bardzo ciekawa prezentacja, która pewnie niejednemu taktycznemu maniakowi uzmysłowiła, że jego najnowsze spodnie Arc’teryxa, czy Crye to w żadnym wypadku LoPro nie jest. Do tego garść przydatnych pomysłów i patentów na skryte przenoszenie swojego EDC.
Streetsmart – “Zanim strzelisz, skorzystaj z broni jako narzędzia impaktowego. Kontrola napastnika – zanim oddasz strzał”. Ostatnia część była już późno wieczorem, ale najwytrwalsi, którzy dotrwali dostali solidny zastrzyk wiedzy. Marcin poruszył tematykę użycia broni, jako narzędzia “impaktowego” oraz odpowiedź na próbę zaboru broni. Oba tematy są mocno niedoceniane i wymagają dużo treningu.
LS TARGETUM – dodatkowo była możliwość spróbowania swoich sił na symulatorze strzelecki LaserShot. Mimo wysokiej ceny dla użytkownika indywidualnego jest to bardzo przydatne narzędzie treningowe dające natychmiastowy feedback. Gdyby każda strzelnica była wyposażona w taki sprzęt, można by znacząco ograniczyć koszt jednostkowego treningu a także pracować z młodzieżą.
Podsumowując całe warsztaty:
- bardzo ciekawa i potrzebna inicjatywa;
- cieszymy się, że strzelectwo rozwija się nie tylko w aspektach sportowych, czy myśliwskich, ale także praktycznych;
- bardzo duże zaangażowanie po obu stronach (uczestnicy / organizatorzy).
Kilka drobnych minusów
- grupy były dość liczne przez co na osi było dość ciasno;
- logistycznie brakowało kogoś z batem kto pilnowałby czasu, bo były drobne opóźnienia;
- przeładowanie wiedzą, kolejna taka impreza warto, aby była 2 dniowa dzięki czemu uczestnicy będą mieć trochę więcej czasu na przyswojenie wiedzy, dyskusję i wymianę doświadczeń.
Podziękowania dla sponsorów, bez których zaangażowania takie wydarzenia, jak warsztaty CCW nie były by możliwe.