Pierwszy polski samochód ciężarowy został zaprojektowany 75 lat temu w 1948 r. w łódzkim Centralnym Biurze Konstrukcyjnym. Pierwsze pięć prototypów pojazdu, oznaczonego jako Star 20, zostało oficjalnie zaprezentowanych 15 grudnia 1948 r. w Warszawie i tę właśnie datę przyjmuje się w historii polskiej motoryzacji jako symboliczny początek seryjnej produkcji samochodów marki Star.

Potrójny jubileusz
50 lat temu w 1973 r. w Starachowicach ruszyła seryjna produkcja najlepszego w historii polskiej motoryzacji samochodu Star 266, a 35 lat temu w 1988 r. dwie ciężarówki Star 266 w ekstremalnym Rajdzie Paryż-Dakar pokonały z sukcesem całą jego trasę.
Legenda marki pojazdu Star w szczególny sposób żyje wciąż nadal wśród mieszkańców powiatu starachowickiego, którzy przez ponad 74 lata budowali te doskonałe i niezniszczalne samochody. Dziś spadkobiercą tej jakże chlubnej tradycji starachowickiego zakładu jest polska firma Autobox Innovations, która z wielkim sukcesem zajmuje się modernizacją samochodów Star 266 do wersji Star 266 M2.
Pierwszy polski samochód ciężarowy został zaprojektowany w latach 1946-1948 w łódzkim Centralnym Biurze Konstrukcyjnym. Pierwsze pięć prototypów pojazdu, oznaczonego jako Star 20, zostało oficjalnie zaprezentowanych 15 grudnia 1948 r. w Warszawie i tę właśnie datę przyjmuje się w historii polskiej motoryzacji jako symboliczny początek seryjnej produkcji samochodów polskiej marki Star.
Produkcję ww. pojazdów wdrożono w utworzonej na bazie przedwojennych zakładów zbrojeniowych w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Starachowicach.
Star 20 był produkowany do roku 1957, kiedy to zastąpił go model Star 21. Druga poł. Lat 50. XX w. to narodziny kolejnych modeli tego samochodu: Star 66 (od 1958 r.) oraz Star 25. W 1962 r. fabryka uruchomiła produkcję modelu Star 27, w którym po raz pierwszy został zamontowany silnik wysokoprężny.
W 1973 r. FSC zaprezentowała Stara 266, który był następcą modelu 660, którego produkcja zakońzyła się w 1982 r. Do 1982 r. był to typowo wojskowy 3-osiowy pojazd przystosowany do pokonywania i poruszania się w ekstremalnie trudnym terenie. Samochód ten z powodzeniem pokonywał różnego rodzaju przeszkody wodne o głębokości 1,8 m i tym samym był niezwykle poważnym konkurentem dla pojazdów wszystkich armii NATO.
Samochód nie tylko dla armii
W 1975 r. wdrożono do produkcji auta przystosowane do potrzeb rolnictwa: Star 244 i Star 200. W latach 1948-1999 w Starachowicach wyprodukowano łącznie ponad 629 tys. samochodów marki Star.
Głównym użytkownikiem samochodu ciężarowego Star 266 było i nadal pozostaje Wojsko Polskie, gdzie były one używane zarówno w podstawowej wersji skrzyniowej, do transportu żołnierzy, jak i w wielu wersjach specjalistycznych. W latach 1973-1994 dostarczono armii łącznie 17 092 samochodów, w tym największe ilości w latach 80. XX w. (ponad 1,5 tysiąca rocznie). Małe ilości były dostarczane dla wojska także w późniejszych latach, m.in. 57 sztuk w 1999 r. i 30 w 2000 r.
Samochody sprzedawano również na rynku cywilnym – przede wszystkim dla służb wymagających samochodów o dużej mobilności, jak np. straż pożarna, energetyka czy leśnictwo (do transportu drewna).
Modernizacja bardzo się opłaca
Ta procedura może być określona trafnie wyłącznie jednym terminem – jako modernizacja głęboka, która charakteryzuje się wymianą 80 proc. wszystkich składowych części samochodu Star 266. Odmładzanie samochodu, który został zaprojektowany w 1969 r., a jego lata świetności przypadają na okres lat 1973-2000 jest najzwyczajniej opłacalne dla wszystkich. Samochód ciężarowy Star 266 to nie tylko wiecznie żywa w Polsce legenda motoryzacji, ale przede wszystkim doskonały przykład bardzo dobrego, przemyślanego konstrukcyjnie, sprawdzonego na wielu kontynentach, w działaniach militarnych wysokiej mobilności samochodu terenowego typu all-terrian truck.
Dowodem na to są oto te liczby, które mówią same za siebie, bo polska armia wciąż chętnie korzysta z cenionych ciężarówek marki Star. Do końca roku 2022 polska firma Autobox Innovations zmodernizowała bez mała 1700 pojazdów do standardu 266 M2. Ważnym atutem tego typu procesu jest również szeroko pojęty aspekt logistyczny, ponieważ w armii są już przeszkoleni mechanicy, którzy doskonale radzą sobie z wszelkiego rodzaju naprawami oraz wymianą zużytych elementów na nowe, bo na rynku nie ma najmniejszego problemu z ich dostępnością.
Dzięki swojej szeroko pojętej multifunkcjonalności wykorzystania Star 266 stał się też niekwestionowanym krajowym hitem eksportowym i był m.in. sprzedawany nie tylko do państw z grupy RWPG, ale również do Birmy, Egiptu, Jemenu, Libii i Angoli.