Dzienno-nocne zajęcia doskonalące z alpinistycznych technik linowych, wspinaczki skałkowej, ratownictwa górskiego oraz survivalu a także wyczerpujący marsz po Bieszczadach. Takie zadania postawiono przed podchorążymi, aby mogli oni zdobyć Wojskową Odznakę Górską II stopnia.
O ten niezwykle prestiżowy symbol podhalańczyków ubiegać się żołnierze wszystkich formacji oraz sympatycy wojska.
Wzór Wojskowej Odznaki Górskiej 21. Brygady Strzelców Podhalańskich został opracowany przez specjalistów od heraldyki wojskowej i zatwierdzony 23 czerwca 2015 r. Jej wzór nawiązuje do odznaki wojskowej Szkoły Wysokogórskiej z 1920 r. – tj. góralskiej parzenicy i szarotki alpejskiej. Odznaka ta występuje w trzech wersjach: brązowej, srebrnej oraz złotej. Żeby zdobyć najcenniejszą z nich wymagane jest posiadanie dwóch wcześniejszych. Nosić ją mogą wojskowi i sympatycy wojska, którzy przejdą uprzednio określone w regulaminie wszystkie wymagane etapy kwalifikacji.
Celem odznaki jest szeroko pojęta popularyzacja wszelkiego rodzaju sportów uprawianych w górach oraz aspekt podnoszenia indywidualnych kwalifikacji sprawnościowych przez żołnierzy poprzez m.in. zdobywanie umiejętności wspinaczki górskiej, jazdy na nartach oraz zagadnień związanych z problematyką ratownictwa górskiego.
W dniach 9-13 września br. w trudnym terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego odbyły się kwalifikacje do WOG II stopnia, które zorganizował 1. Batalion Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie.
W ww. eliminacjach Akademię Wojsk Lądowych im.Tadeusza Kościuszki reprezentowało dziewięciu podchorążych.
Spośród zgłoszonych około 40 uczestników, finalnie tylko osiemnastu dostąpiło zaszczytu odebrania od instruktorów z 1. BSP odznaki. Wśród nich znalazło się siedmiu członków Sekcji Szkoleń Wysokogórskich, w tym dwie kobiety będące pierwszymi jej posiadaczkami. Tym jakże prestiżowym odznaczeniem w siłach zbrojnych RP wyróżniono dotychczas zaledwie 58 wojskowych.
Kwalifikacje podzielone została na dwa etapy.
Pierwszy z nich odbywał się na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej i odpowiadał za weryfikację umiejętności wspinaczkowych, znajomość zaawansowanych technik linowych, które docelowo wykorzystywane są wykorzystywanych w taternictwie wysokogórskim i jaskiniowym. Ten wymagający dla uczestników sprawdzian składał się z kilku różnych konkurencji – takich jak: prowadzenie drogi wspinaczkowej w skale o trudnościach od pięciu wzwyż, budowanie stanowisk asekuracyjnych, wykonanie zjazdu zespołu z odzyskaniem liny, wspinaczkę z wykorzystaniem własnych punktów asekuracyjnych, „poręczówkę” i zadanie wykonywane na czas, które składało się z jumarowania przez punkty pośrednie, przejścia trawersu oraz zjazdu przez węzeł i punkty pośrednie, których zaliczenie było przepustką do dalszego etapu wymagających zmagań.
Celem drugiego etapu kwalifikacji było zaliczenie przez uczestników trzydniowego, 92-kilometrowego marszu w Bieszczadach, którego trasa prowadziła ciekawym a zarazem malowniczym „czerwonym szlakiem” wchodzącego w skład Głównego Szlaku Beskidzkiego. Uczestnicy imprezy mogli korzystać wyłącznie z wyposażenia, które mieli przy sobie w momencie rozpoczęcia wyczerpującego marszu.
W ich plecakach znalazło się nie tylko dodatkowe umundurowanie, sprzęt biwakowy, apteczka i sprzęt nawigacyjny, ale również trzydniowy zapas żywności.