URBAN SURVIVAL – GET HOME BAG, cz. II






Poniżej publikujemy druga część artykułu poświęconego zagadnieniu Get Home Bag. W niej znajdziecie kilka porad dotyczących zawartości tej torby, dzięki której w wypadku apokalipsy Zombie uda Wam się wydostać z mordoru, zrobić zakupy w Galmoku, odebrać dzieci ze szkoły i bezpiecznie wrócić do domu. 😉

Może tak się zdarzyć, że nasza droga z pracy, szkoły do domu będzie długa i niebezpieczna. Warto wtedy mieć ze sobą zestaw GHB.

Może tak się zdarzyć, że nasza droga z pracy, szkoły do domu będzie długa i niebezpieczna. Warto wtedy mieć ze sobą zestaw GHB.W Hollywood główny bohater nagminnie rezygnuje z dłuższej drogi wybierając krótszą, ale niebezpieczną, z emocjonującym spotkaniem w najciemniejszym punkcie. Przewidywalne, prawda? Ty tak nie postępuj. Twoja przewaga ma wynikać z przygotowania i planowania.





O tym warto pamiętać

Wpływ na zawartość GHB ma odległość do pokonania, ilość i rodzaj przeszkód, ogólna charakterystyka otoczenia i kondycja. Przeciętny człowiek dystans 10 km przejdzie w około dwie godziny. Decyduje o tym wiele czynników począwszy od wspomnianej sprawności, skomplikowania terenu, pogody i… butów. W miejskim obuwiu, marynarce i z torbą kurierską na ramieniu dystans trzech kilometrów raźnym krokiem pokonuję w około 20 minut. Oszacowanie tych wartości pozwoli określić zapotrzebowanie na wodę i żywność. Kolejną sprawą jest analiza mapy, wybór tras oraz sposobów poruszania się pamiętając o improwizacji. Jak ominąć jedyny most, który teraz wygląda jak parking Volkswagena po aferze z dieslami? Skorzystać z tunelu pod rzeką, czy próbować dotrzeć do kolejnej przeprawy? Jak bezpiecznie przejść po gruzowisku, jak zabezpieczyć się przed toksycznymi oparami z pożarów? Czy będę zmuszony stawić czoła zamieszkom? Czy muszę zabrać dziecko z szkoły? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań skrystalizują zarys Twojego zestawu Get Home Bag.

Przykładowy wsad do torby/plecaka GHB. Każdy tworzy go wg. Indywidualnych potrzeb.
Przykładowy wsad do torby/plecaka GHB. Każdy tworzy go wg. Indywidualnych potrzeb.

Podstawowy skład naszej GHB

Przy doborze materiałów do GHB kierujmy się lekkim minimalizmem. Poniżej przedstawiam listę, którą łatwo rozbudujesz o własne dodatki determinowane stylem życia, otoczeniem i przyzwyczajeniami.

Woda to podstawa, w końcu stanowi ona około 60 % masy ciała dorosłego człowieka. Nie może jej więc zabraknąć w zestawie GHB
Woda to podstawa, w końcu stanowi ona około 60 % masy ciała dorosłego człowieka. Nie może jej więc zabraknąć w zestawie GHB

Woda to najważniejsza rzecz, którą musisz wziąć pod uwagę. Minimum to 0,7 litra, optymalnie w metalowej butelce, która daje możliwość zagotowania. Filtr słomkowy np. Lifestraw® i tabletki do odkażania pozwolą korzystać z wody znalezionej po drodze.

Energetyczna przekąska doda nam sił niczym Snickers w reklamie zamieniający Jasia Fasolę w Ninja, czy Eltona Johna w czarnego rapera.
Energetyczna przekąska doda nam sił niczym Snickers w reklamie zamieniający Jasia Fasolę w Ninja, czy Eltona Johna w czarnego rapera.

Żywność. Długotrwały marsz, stres, warunki atmosferyczne, przeszkody terenowe, to wszystko pozbawia energii, którą musisz uzupełniać. Wystarczą lekkie przekąski i batoniki energetyczne – dwie/ trzy sztuki. Nie wymagają przygotowania do spożycia, można je jeść nie przerywając naszego marszu, czy podróży.

Zestaw pierwszej pomocy może przydać się nam lub współtowarzyszom naszej podróży.
Zestaw pierwszej pomocy może przydać się nam lub współtowarzyszom naszej podróży.

Apteczka pierwszej pomocy jest obowiązkowym elementem każdej wyprawy bez względu na okoliczności a tym bardziej muszą trafić do torby GHB. Plastry, bandaże, gaziki, leki przeciwbólowe, na biegunkę i gorączkę, opaska uciskowa, nożyczki, zapasowe okulary korekcyjne, maska antysmogowa/przeciwpyłowa. Także koc NRC, śpiwór lub płachta awaryjna, który posłużyć może m.in. do budowy prowizorycznego schronienia.

Klasyka, czyli kompas i papierowa mapa działają zawsze, telefon oraz Google maps mogą przestać działać w najmniej dogodnym momencie. Oczywiście trzeba jeszcze nauczyć się korzystać z kompasu i mapy, ale nie jest to rocket science i umiejętność ta przydaje się nawet w czasach pokoju i spokoju.
Klasyka, czyli kompas i papierowa mapa działają zawsze, telefon oraz Google maps mogą przestać działać w najmniej dogodnym momencie. Oczywiście trzeba jeszcze nauczyć się korzystać z kompasu i mapy, ale nie jest to rocket science i umiejętność ta przydaje się nawet w czasach pokoju i spokoju.

Kompas i mapa z zaznaczoną trasą i niebezpiecznymi miejscami, ewentualnie punktami do uzupełnienia zapasów. Opcjonalnie mapa topograficzna, która pozwoli zaplanować trasę z dala od uczęszczanych dróg. Pamiętaj, że Internet i bateria w telefonie nie są wieczne.

Grilla raczej rozpalać nie będziemy w trakcie apokalipsy, ale gdy nastaną ciemności i zrobi się chłodno dobrze jest móc rozpalić nawet niewielkie ognisko.
Grilla raczej rozpalać nie będziemy w trakcie apokalipsy, ale gdy nastaną ciemności i zrobi się chłodno dobrze jest móc rozpalić nawet niewielkie ognisko.

Krzesiwo, zapałki sztormowe i zapalniczka w razie potrzeby umożliwią rozpalanie ognia niemal w każdych warunkach. Krzesiwo jest odporne na wilgoć, ale zapałki, zapalniczkę i ewentualnie rozpałkę przechowuj w szczelnym pojemniku lub torebce strunowej.

Na rynku wybór latarek jest baaardzo szeroki. Warto mieć i tzw. czołówkę dającą nam swobodę operowania naszymi dłońmi, jak i tzw. taktyczną, która możemy (jeśli je konstrukcja na to pozwala) wykorzystać również do samoobrony.
Na rynku wybór latarek jest baaardzo szeroki. Warto mieć i tzw. czołówkę dającą nam swobodę operowania naszymi dłońmi, jak i tzw. taktyczną, która możemy (jeśli je konstrukcja na to pozwala) wykorzystać również do samoobrony.

Latarka z kompletem zapasowych baterii i kilka świateł chemicznych popularnych lightstick’ów również powinny znaleźć się w naszym zestawie GHB. Baterie przechowuj w torebce strunowej lub szczelnym pojemniku. Nie zapomnij o power-banku z kablem usb.

Dobry multitool nie jest tani, ale to narzędzie, które pozwoli nam wyjść cało z niejednej opresji, czy zostać bohaterem domu.
Dobry multitool nie jest tani, ale to narzędzie, które pozwoli nam wyjść cało z niejednej opresji, czy zostać bohaterem domu.

Multitool to doskonałe wielofunkcyjne narzędzie przydatne nie tylko przy budowie prostego schronienia, ale także umożliwiające wydostanie się z pułapek jak winda, czy klatka schodowa, otworzenie okna, skrzynki, czy podważenia drzwi. Najlepiej zainwestować w narzędzie wysokiej jakości,  aby mieć pewność, że multitool nie polegnie na pierwszej lepszej siatce ogrodzeniowej czy mutrze. Wystarczy model wyposażony w podstawowe narzędzia, jak mocne szczypce do przecinania, piłkę, nóż, otwieracz i śrubokręt.

Lepiej mieć i nie musieć skorzystać, niż nie mieć i… Oczywiście poza posiadaniem należy jeszcze posiadać umiejętności korzystania, tak aby nie stać się ofiara własnej broni. Warto też znać prawne aspekty posiadania i ewentualnego użycia w obronie koniecznej tego typu narzędzi.
Lepiej mieć i nie musieć skorzystać, niż nie mieć i… Oczywiście poza posiadaniem należy jeszcze nabyć umiejętności korzystania, tak aby nie stać się ofiarą własnej broni. Warto też znać prawne aspekty posiadania i ewentualnego użycia w obronie koniecznej tego typu narzędzi.

Samoobrona. Nie każdy posiada pozwolenie na broń palną, zamiast tego można użyć innych przedmiotów jak duży nóż survivalowy, mini łom, multitool lub gaz obronny.

Résumé

Get Home Bag może zostać wzbogacony o dziesiątki przedmiotów, których dodanie warto rozważyć po uprzednim skompletowaniu materiałów podstawowych. Wiele z nich można swobodnie nosić przy sobie jak folder, mini latarka, wykonana z paracordu bransoleta z krzesiwem i gwizdkiem, długopis kubotan, niewielki pojemnik przypięty do kluczy zawierający jeden lub dwa banknoty i wiele innych. Każdy z nas ma indywidualne potrzeby, dlatego sposób dostosowania zależy wyłącznie od osobistych preferencji.

Wszyscy bez wyjątku myślimy, jak najszybciej wrócić do domu i swoich bliskich, ta motywacja rośnie w sytuacji zagrożenia, dlatego powinieneś mieć torbę GHB. Posiadanie zestawu ratunkowego daje przewagę nad innymi, daje motywację i siłę niezbędną do przetrwania. Budując GHB nie możesz rozważać „jeśli”, lecz „kiedy”. Takie podejście sprawi, że w chwili próby nie dołączysz do tłumu bezradnych i przestraszonych ludzi. Posiadanie nawet najlepszego wyposażenia nie zastąpi pracy nad sobą – ćwicz umiejętności survivalowe i buduj kondycję.

Nie wierzę w apokalipsę zombie, mitologiczny kres świata i biblijnej skali zagładę. Zamiast ostrzyć widły na zombiaki chcę być przygotowany na realne okoliczności kryzysowe dalekie od boleściwych historyjek z mediów. Rozważań nie kategoryzuje w widełkach wiary, ale kalibru docierających informacji. W kontrze usłyszę, że trzeba wierzyć w państwo i podległe służby, które podołają w przypadku zaistnienia poważnej sytuacji awaryjnej. Uważam, że każde działanie będzie lepsze od siedzenia w miejscu. Czekać nie warto bo pomoc może nigdy nie nadejść. Nie lubisz określenia preppers? Więc uznaj to za pragmatyzm i dalekowzroczność – zbuduj swój zestaw Get Home Bag!

MULTITACTICAL

Na swoim pierwszym obozie harcerskim zgubił się dwanaście razy. Od tamtej pory nie wychodzi z domu bez kromki chleba i krzesiwa w plecaku. Kiedy na szkolnej dyskotece robił szpagat w zbyt obcisłych spodniach, dowiedział się, że nie przepada za rurkami, ale bojówki też mu nie leżą. Odkąd w jego życiu pojawiły się dwie kobiety… coraz więcej czasu spędza w lesie. Dla niepoznaki zapuścił brodę, a może po prostu boi się ostrzy? Od dłuższego czasu siedzi przed komputerem. Paląc cygara i popijając szkocką, gmera przy swoim blogu multitactical.pl – ponoć w ramach terapii. Wiemy jedno – kiedy podczas apokalipsy, my będziemy walczyć pomiędzy sobą o ostatnią puszkę tyrolskiej, on z rodziną będzie już dawno w Bieszczadach.