CrossFit w Plate Carrier






W poprzednim artykule o CrossFit Maciek zwracał uwagę na wszechstronność i różnorodność treningu tego typu.  Różnorodność ruchów, która jest podstawą crossfitów jest widoczna na zdjęciach poniżej.





Wskoki na skrzynie, pompki, praca ze sztangą, ćwiczenia gimnastyczne, trening z  kettlami – to przepis na zwiększenie siły, mobilności i bycia wiecznie młodym i pięknym. 😉

Kiedy pokazywałem artykuł o crossach kilku znajomym, to zawsze padało pytanie o to coś co mamy na sobie. 😉 Chodziło oczywiście o kamizelkę taktyczną typu plate carrier, która widoczna jest na zdjęciach.

Jest to kamizelka TacTec™ firmy 5.11, typowy plate carrier, do której możemy włożyć nie tylko płyty balistyczne SAPI/ESAPI, ale również treningowe (lżejsze) np. Rogue. Wykonana jest z nylonowej tkaniny 500D (masa samej kamizelki – 1,13 kg) i składa się z dwóch paneli, przedniego oraz tylnego, które w górnej połowie posiadają wycięte laserowo sloty  a w dolnej zostały obszyte taśmami w standardzie MOLLE/PALS. Są one połączone szelkami oraz lekkim i elastycznym pasem tzw. cummerbund, o szkieletowej budowie zapewniającej dobra wentylację. Kamizelka wyposażona jest również w system szybkiego wypięcia, z którego można skorzystać, gdy opadniemy z sił. 😉Dla tych, którzy lubią się identyfikować ze swoją drużyną pierścienia, istotnym elementem będą panele velcro ID na naszywki i identyfikatory przyszyte z przodu i z tyłu.

Plate carrier 5.11 dostępny jest w jednym, uniwersalnym rozmiarze. Dzięki swojej konstrukcji kamizelka zapewnia swobodę ruchów i super dopasowuje się do kształtów i rozmiarów użytkownika.

Wśród crossfiterów stała się popularna głównie za sprawą Hero WOD’a o nazwie Murph. Jest on dedykowany kapitanowi marynarki Michael P. Murphy (operatowi US Navy SEALs), który zginął 28 czerwca 2005 roku podczas misji w Afganistanie.

Podczas zawodów CrossFit. Fot. 5.11
Podczas zawodów CrossFit. Fot. 5.11

Jeśli jesteś na poziomie który pozawala Ci trenować w dodatkowym obciążeniem, możesz wrzucić w każdą z części kamizelki 5-kilogramowe płyty SAPI lub obciążenia Rogue, które można kupić w różnych wagach.

Warto pamiętać, że nie ma co kozaczyć, zbytnie przeciążenie może powodować problemy mięśniowo-stawowe.

Orfeusz Malinowski

Fan i instruktor strzelectwa, przykładny ojciec rodziny i umiarkowany preppers. Ponoć do garnituru zamiast paska używa TRX’ów, a zamiast wody po goleniu używa napalmu. My znamy go jako Czarka, ale to za sprawą tarczy na której widnieje jego podobizna. Słyszeliśmy, że do tej pory nikomu nie udało się jej przestrzelić.

Nie ma jeszcze komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.