Holosun – czy warto?






Z reguły po zakupie nowego karabinka nasz budżet jest szczupły niczym modelka Vogue’a. Wtedy zakup celownika Aimpoint’a lub EOTech’a odkładamy na przyszły rok, albo nie jemy przez dwa miesiące, a dzieci wysyłamy na wakacje do Sosnowca zamiast nad morze.

A może warto spojrzeć na tańsze alternatywy? Czy koniecznie tańsze musi oznaczać gorsze?

Kolimatory Holosun
Kolimatory Holosun

Azjatyckie wcale nie gorsze

Do niedawna firma Holosun była raczej kojarzona z tanimi kolimatorami, które nadawały się na wiatrówki albo repliki ASG. Jednak od jakiegoś czasu celowniki te zdobywają uznanie wśród strzelców, instruktorów i producentów broni palnej na całym świecie stając się pełnowartościowym konkurentem topowych marek.

Cena celowników Holosun jest średnio dwa razy mniejsza od cen celowników z górnej półki, ale jednocześnie są one niemal dwa razy droższe od najtańszych alternatyw.





A co wyróżnia celowniki Holosun? Duży wybór modeli, nowoczesne rozwiązania i czas pracy baterii dłuższy niż przerwa reklamowa w Polsacie. A ponadto, bądźmy szczerzy – wygląd ma znaczenie, a celownik ma nie szpecić naszej broni. Schludny design celowników Holosun przypomina ten z celowników z wyższej półki co znacznie poprawia ich atrakcyjność.

Ogromny wybór modeli nie pozwolił nam na przetestowanie wszystkich, ale dzięki uprzejmości firmy Holosun oraz ich polskiego dystrybutora firmy Specshop.pl mieliśmy okazję przetestować kilka wybranych przez nas modeli.

Wiele cech celowników firmy Holosun jest bardzo podobnych. Modele wyróżnia między innymi miejsce, w którym znajduje się bateria oraz możliwość zmiany znaku celowniczego (seria 5xx).

Holosun HS403GL fot. Filip jokiel
Holosun HS403GL fot. Filip jokiel

HS403GL

Najbardziej podstawowy model spośród testowanych przez nas celowników Holosun. HS403GL wyróżnia bateria umieszczona w klasycznej wieżyczce po prawej stronie celownika. Przyciski służące do obsługi celownika znajdują się na górnej części obudowy i mają bardzo wyraźny skok, a ich obsługa nawet w rękawiczkach nie sprawia problemu. Taki układ jest bardzo wygodny dla osób prawo- i leworęcznych. Do dyspozycji mamy znak celowniczy w formie kropki 2 MOA, która jest wyraźną kropką. Wszystkie celowniki firmy Holosun posiadają efekt pamięciowy – po włączeniu celownika uruchomi się on na poziomie ostatnio wybranej jasności.

Deklarowany przez producenta czas pracy baterii może osiągnąć nawet 50.000 h. Oczywiście finalnie zależy to od najczęściej wykorzystywanego przez nas stopnia jasności plamki oraz częstotliwości używania celownika, ale śmiało można stwierdzić, że przez rok nie mamy się co martwić o baterie. A gdy przyjdzie do ich zakupu z pomocą przyjdzie wiele sklepów, kiosków i dyskontów ponieważ bateria CR2032 jest bardzo popularna. Najdłużej testowane przez nas celowniki, od kwietnia 2018 roku pracują na tych samych bateriach.

Holosun HS403GL fot. Filip jokiel
Holosun HS403GL fot. Filip jokiel

Funkcja, która dodatkowo wydłuża czas pracy baterii i jest obecna we wszystkich testowanych przez nas modelach to ShakeWake – po 10 minutach bez ruchu celownik przechodzi w stan uśpienia na 8h, jeśli w tym czasie poruszymy celownikiem włączy się on ponownie. Po tym czasie wyłączy się on zupełnie, więc nie musimy się obawiać, że po włożeniu broni do szafy wyjmiemy ją z rozładowanym celownikiem. Dodatkowo w modelu HS403GL możemy zmienić czas jaki jest potrzebny do wyłączenia się celownika a nawet wyłączyć tę funkcję.

 

Wieżyczki do zerowania celownika przykryte są zakrętkami, którymi możemy się posłużyć do jego regulacji… a w zasadzie jesteśmy na nie skazani ponieważ tylko na nich znajdują się oznaczenia, w którą stronę kręcimy w prawo/górę. Rozwiązanie znane z wielu innych celowników, ale mało wygodnie i uniemożliwiające wykorzystanie wygodniejszych narzędzi do regulacji celownika. Same śruby regulacyjne mają wyraźny skok i wyczuwalny klik co 1/2 MOA, więc nie powinniśmy mieć problemu z wyzerowaniem naszego celownika.

Holosun HS403GL fot. Filip jokiel
Holosun HS403GL fot. Filip jokiel

Wraz z HS403GL otrzymujemy montaż 1/3 co-witness oraz niski montaż umożliwiający zainstalowanie celownika np. przedniej szynie karabinka AK. Celownik ma taką samą stopkę (footprint) jak Aimpoint T1/H1 itp. dzięki czemu jest kompatybilny z montażami innych producentów do tych celowników.

 

Holosun HS503GU fot. Filip jokiel
Holosun HS503GU fot. Filip jokiel

HS503GU

Model bardzo podobny do opisywanego powyżej, ale wyposażony w opcję zmiany znaku celowniczego. Do wyboru mamy kropkę 2 MOA oraz kółko 65 MOA z kropką 2 MOA. Największą zaletą tego celownika jest możliwość przełączania się pomiędzy znakami celowniczymi przez co mamy możliwość podjęcia decyzji co bardziej nam pasuje. Kółko 65 MOA świetnie sprawdza się jako punkt referencyjny do kompensacji przewyższenia przy strzelaniu na bliski dystans.

Holosun HS503GU fot. Filip jokiel
Holosun HS503GU fot. Filip jokiel
Holosun HS503GU fot. Filip jokiel
Holosun HS503GU fot. Filip jokiel
Holosun HS503GU fot. Filip jokiel
Holosun HS503GU fot. Filip jokiel

Ponadto model ten wyróżniają bardziej zabudowane osłony wieżyczek do zerowania celownika. Rzeczywiście ich przypadkowe odkręcenie jest chyba niemożliwe, bo nawet celowe stanowi małe wyzwanie.

 

Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel

HS515GM

W kwestii funkcjonalności model bardzo podobny do opisywanego powyżej HS503GU, ale  wzbogacony o kilka akcesoriów oraz obudowę wykonaną z twardszego stopu aluminium. Seria tych celowników jest dedykowana dla służb mundurowych.

Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel

W komplecie otrzymujemy montaż QD, osłony typu flip-up oraz osłonę przedniej soczewki typu kill-flash (plaster miodu) mającą zapobiegać powstawaniu refleksów. O ile montaż QD jest bardzo praktyczny choćby przy serwisowaniu karabinka lub strzelaniu na zawodach z mechanicznych przyrządów, to osłony flip-up oraz „plaster miodu” nie znalazły u nas zastosowania. Nakręcenie ich na celownik powodowało wyraźne wydłużenie „tuby” celownika i wzmacniało efekt patrzenia przez dziurkę od klucza. Jednak wiele osób uznaje te dodatkowe akcesoria za bardzo przydatne, więc nie należy ich skreślać.

Holosun HS503CU fot. Filip jokiel
Holosun HS503CU fot. Filip jokiel

HS503CU

Bratni model HS503GU, ale dodatkowo wyposażony w panel fotowoltaiczny, który wspomaga działanie baterii (jeszcze bardziej wydłużając jej czas pracy), a nawet umożliwiający pracę bez niej. Zainstalowanie panelu fotowoltaicznego na szczycie celownika wymusiło przesunięcie przycisków na prawą ściankę, natomiast bateria znalazła się w tacce wysuwanej po prawej stronie celownika. Ich obsługa lewą ręką jest troszkę mniej wygodna, ale skok przycisków jest wyraźny i można do tego przywyknąć.

Holosun HS503CU fot. Filip jokiel
Holosun HS503CU fot. Filip jokiel
Holosun HS503CU fot. Filip jokiel
Holosun HS503CU fot. Filip jokiel

Panel fotowoltaiczny wprowadza kolejną funkcję, jaką jest tryb pracy „automatycznej” i tylko w tym trybie pracy energia jest pobierana z panelu. Oznacza to, że jasność znaku celowniczego jest dopasowywana do ilości światła padającej na celownik – im go więcej tym jaśniejszy znak celowniczy. Należy tu zaznaczyć, że chodzi o światło padające bezpośrednio na celownik, a nie na cel – strzelając z zacienionego stanowiska w słoneczny dzień jasność znaku może być niewystarczająca. Ponadto w trybie automatycznym mamy do dyspozycji tylko kółko 65 MOA z kropką 2 MOA. W trybie manualnym, gdzie energia pobierana jest z baterii, mamy możliwość przełączenia się między znakami celowniczymi. Zmiana trybu zajmuje parę sekund, więc zawsze w razie potrzeby możemy przełączyć celownik z trybu automatycznego na manualny i odwrotnie.

 

Holosun HS510C fot. Filip jokiel
Holosun HS510C fot. Filip jokiel

HS510C

Najbardziej wyróżniający się z testowanych przez nas celowników ponieważ reprezentuje segment tzw. otwartych celowników (reflex sight) – plamka jest emitowana przez odsłonięty emiter na jedną szybkę znajdującą się z przodu celownika. Niesie to ze sobą oczywiście pewne zalety, jak i wady. Zaletą jest na pewno bardzo duże pole widzenia – celowanie przypomina patrzenie przez telewizor panoramiczny, a nie przez tubkę od papieru toaletowego. Wadą jest to, że emiter jest odsłonięty i wszelkie zabrudzenia, krople wody mają wpływ na jakość oraz widoczność emitowanego znaku celowniczego.

Holosun HS510C fot. Filip jokiel
Holosun HS510C fot. Filip jokiel

Osłona emitera w HS510C jest gładka, więc w każdej chwili możemy ją przetrzeć palcem co oszczędza nam wydłubywania brudu wykałaczką.

Model ten jest również wyposażony w panel fotowoltaiczny i tak samo jak w HS503CU możemy przełączać się między trybem manualnym i automatycznym. Ponadto w HS510C mamy do wyboru aż 3 znaki celownicze: kropkę 2 MOA, kółko 65 MOA z kropką 2 MOA oraz same kółko 65 MOA. O ile niektórym samo kółko może wydać się trochę niedorzecznym pomysłem to ma ona swoje zastosowanie. Po zamontowaniu celownika na broni gładkolufowej możemy łatwo znaleźć dystans rozproszenia danego rodzaju śrutu, w którym mieści się on w tym kółku.

Holosun HS510C fot. Filip jokiel
Holosun HS510C fot. Filip jokiel
Holosun HS510C fot. Filip jokiel
Holosun HS510C fot. Filip jokiel

Celownik jest dostarczany z montażem typu QD na wysokości 1/2 co-witness i stanowi on integralną część celownika. Szybkę przed urazami mechanicznymi chroni dodatkowy kaptur wykonanym z tytanu.

Holosun HS515GM fot. Filip jokiel
Holosun HS515GM fot. Filip jokiel

Podsumowanie

Testowane przez nas celowniki Holosun zażywały kąpieli w błocie, kałużach i deszczu. Testy odbywały się zarówno upalnym latem, jak i mroźną zimą. Dwa egzemplarze przypadkiem spadły wraz z bronią z wysokiego blatu (1,4 m) na drewnianą posadzkę bez szkody dla celowników i montaży. Są łatwe i intuicyjne w obsłudze, a szeroki wybór modeli pozwala dobrać celownik do naszych potrzeb i budżetu. Skala jasności znaku celowniczego we wszystkich egzemplarzach zostawia zapas w słoneczny dzień.

Holosun HS510C fot. Filip jokiel
Holosun HS510C fot. Filip jokiel

Celowniki tej marki to taki Volkswagen – dowiezie Cię z punktu A do B, ma w swojej ofercie kilka wypasionych modeli i spełnia zapotrzebowanie większości użytkowników. Chociaż po tym co z nami przeszły ciężko zarzucić im brak wytrzymałości albo awaryjność, to po wzięciu do ręki czujemy, że ustępują droższym braciom ze Szwecji czy USA. Pomimo tego Holosun miażdży konkurencje z podobnej półki chociażby czasem pracy baterii, regulacją co 1/2 MOA, czy ergonomią. Zdecydowanie godne polecenia.

Dane techniczne

HS403GLHS503GUHS503CUHS515GMHS510C
FUNKCJE
Zmienny znak celowniczyNieTakTakTakTak
Zasilanie słoneczneNieNieTakNieTak
Shake AwakeTakTakTakTakTak
PamięćTakTakTakTakTak
OPTYKA
Dioda (dł. fali)LED (650nm)LED (650nm)LED (650nm)LED (650nm)LED (650nm)
Znak celowniczy- kropka 2 MOA- kropka 2 MOA
- kropka 2 MOA + kółko 65 MOA
- kropka 2 MOA
- kropka 2 MOA + kółko 65 MOA
- kropka 2 MOA
- kropka 2 MOA + kółko 65 MOA
- kropka 2 MOA
- kropka 2 MOA + kółko 65 MOA
- kółko 65 MOA
DANE TECHNICZNE
BateriaCR2032
boczna wieżyczka
CR2032
boczna wieżyczka
CR2032
tacka z boku
CR2032
boczna wieżyczka
CR2032
tacka z boku
Czas pracy bateriido 50,000hdo 50,000hponad 50,000hdo 50,000hponad 50,000h
Poziomy jasności10 dziennych, 2 kompatybilne z noktowizją10 dziennych, 2 kompatybilne z noktowizją10 dziennych, 2 kompatybilne z noktowizją10 dziennych, 2 kompatybilne z noktowizją10 dziennych, 2 kompatybilne z noktowizją
Materiał obudowyAluminium 6061 T6Aluminium 6061 T6Aluminium 6061 T6Aluminium 7075 T6Aluminium, Tytanowy kaptur
Wykończenie powierzchniMAO (oksydowanie mikrokapsułkowe)MAO (oksydowanie mikrokapsułkowe)MAO (oksydowanie mikrokapsułkowe)Twarde anodyzowanieMAO (oksydowanie mikrokapsułkowe)
Kolorczarnyczarny, flat dark earthczarny, flat dark earthczarnyczarny, flat dark earth
Regulacja1 klik = 0.5 MOA1 klik = 0.5 MOA1 klik = 0.5 MOA1 klik = 0.5 MOA1 klik = 0.5 MOA
Zakres regulacji+/- 50 MOA+/- 50 MOA+/- 50 MOA+/- 50 MOA+/- 50 MOA
Temp. przechowywaniaod -40°C do 70°Cod -40°C do 70°Cod -40°C do 70°Cod -40°C do 70°Cod -40°C do 70°C
Temp. pracyod -30°C do 60°Cod -30°C do 60°Cod -30°C do 60°Cod -40°C do 60°Cod -30°C do 60°C
Klasa odpowności na wodę i pyłIP67IP67IP67IPX8IP67
Wymiar soczewkiśr. 20 mmśr. 20 mmśr. 20 mmśr. 20 mm23 x 32 mm
Wymiary6,6 x 3,63 x 3,63 cm6,6 x 3,63 x 3,63 cm6,6 x 3,63 x 3,63 cm6,93 x 3,89 x 4,09 cm8,38 x 4,27 x 4,52 cm
Waga122 g83 g173 g198 g235 g
Ukompletowanie- wysoki montaż
- niski montaż
- klucz do montażu celownika
- gumowa osłona na soczewki
- instrukcja
- wysoki montaż
- niski montaż
- klucz do montażu celownika
- gumowa osłona na soczewki
- instrukcja
- wysoki montaż
- niski montaż
- klucz do montażu celownika
- gumowa osłona na soczewki
- instrukcja
- wysoki montaż
- niski montaż
- klucz do montażu
- osłony celownika typu flip-up
- osłona na przednią soczewkę typu kill falsh (plaster miodu)
- instrukcja
- 2 x tacka na baterię
- klucz do montażu
- klucz do regulacji celownika
- instrukcja
Filip Jokiel

Umiejętność trafiana w pięciogroszówkę ze 100 metrów, ponoć pomaga mu w marketingu. Miejmy nadzieję że nie zajmie się PR'em... czarnym PR'em. Na co dzień związany z DTF Solutions.

Nie ma jeszcze komentarzy

Zostaw odpowiedź

Twój adres email nie zostanie opublikowany.